Przez ostatnie miesiace mialam duza rozterke w zwiazku z akcja. Moje rozjasnione pasmo denerwowalo mnie do tego stopnia, ze zafarbowalam wlosy. Wtedy pomyslalam, ze akcja musi wygasnac, bo jak to tak, autorka, ktora chciala wsparcia, nie okazala tego wsparcia innym? Zachowalam sie jak swinka, przepraszam.
Akcja wraca, bo.. Bo farba sie calkowicie wyplukala, rozjasnione pasmo oczywiscie wyszlo na swiatlo dziennie, a ja bede probowac dalej dzielnie je zapuscic i uhodowac sobie farme nowych, zdrowych, naturalnych wlosow.
Tak wiec jesli nie jestescie na mnie zle, a dalej hodujecie swoje naturalki, wysylajcie smialo zdjecia i wiadomosci, bo wiem, ze duzo moglo sie zmienic w ten czas. Jestem ciekawa, czy przyspieszacie porost i czym? Piszcie, motywujmy sie nawzajem!
Mysle, ze koncem tego miesiaca pojawi sie post, jesli tylko otrzymam minimum 5 Waszych odpowiedzi z aktualizacjami odrosciku. Nie musi to byc w formie posta, mozecie po prostu pisac na ten adres: aleksandra.frankfurter@op.pl.
A tutaj moja wlasna, prywatna aktualizacja naturalek!:
Marzec 2014:
Glowa przechylona,, odrost nie siega nawet brwi. |
Sierpien 2014:
Glowa delikatnie pochylona , odrost na wysokosci dolnej powieki. Czekam na Wasze relacje :) |
masz ladny naturalny braz :) wyobrazam sobie ze najtrudniej na poczatku zrezygnowac z farbowania jak widac juz odrosty, ale ty masz juz ten etap za soba :) trzymam kciuki za szybkie zapuszczenie :D
OdpowiedzUsuńDziekuje :) Dokladnie, bylo ciezko wtedy, teraz tylko denerwuje mnie ta rozjasniana czesc...
UsuńTrzymam kciuki :) Masz piękny, naturalny kolor :)
OdpowiedzUsuńHoduj hoduj! Powodzenia ;) Jak się ciesze, że akurat z farbowaniem nie mam problemów ;p
OdpowiedzUsuńDziekuje :D
UsuńFajnie, że akcja wraca, dołączyłam się u Ciebie wcześniej do tej akcji ale właśnie chyba nie była już aktualna. Na pewno dam Ci znać jak tam moje 11-miesięczne naturalki :)
OdpowiedzUsuńBede czekac! :)
UsuńMasz piękny naturalny kolor. Ja także hoduję naturalki, jednak tak jak u Ciebie bywały pewne zawirowania, ale jednak warto dążyć do celu. :)
OdpowiedzUsuńSwietnie, ze hodujesz :) Dziekuje :)
UsuńCzemu włoski takie suche na drugim zdjęciu? :(
OdpowiedzUsuńTo chyba wina poplatania bardziej, wczesniej zrobiłam koczka-ślimaczka i jakos nie wyszedł zbyt dobrze ;D
Usuńmam nadzieję,że dotrwasz w postanowieniu ;) ja osobiście mam naturalne włosy,nigdy nie farbowane,więc hoduję naturalki od przeszło 19 lat ;)
OdpowiedzUsuńTakiej to dobrze, no ! :D Bledy przeszlosci...
UsuńJa też hoduję od maja, powodzenia i wytrwałości!
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki rowniez :)
Usuńzaraz będziesz miała najgorszy etap za sobą, powodzenia:)!
OdpowiedzUsuńJuz blisko, blisko, jak juz rozjasnione pasmo bedzie za zuchwa, bede prze-szczesliwa :)
UsuńBędzie lepiej, kryzysy musza być, żeby potem był wielki sukces! ;)
OdpowiedzUsuńDokladnie tak! :)
UsuńKurcze, a mnie się już udało zejść do naturalek i nie mam czym się (odrostem) pochwalić ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia! Chętnie zobaczę te aktualizacje ;))
Dziekuje ;D
UsuńOjej jak dużo odrostów: ) ja na tyle muszę trochę poczekać: >
OdpowiedzUsuńTeż usiłuję dojść do ładu i składu z włosami, ale już mnie kusi farbowanie :D
OdpowiedzUsuńIleż ja bym dała za takie włosy! :D
OdpowiedzUsuńHej! :)) Ja też hoduję naturalki! Mój żółty, rozjaśniany blond mnie nie zadowala, więc doceniłam naturalny mysi kolor. ;)) Niestety moje włosy rosną dość wolno. Póki co nie sięgam po farbę, bo wiem, że z moich włosów i tak szybko się wypłucze - więc ratuję się płukanką z gencjany. :)) Powodzenia!
OdpowiedzUsuńporobię zdjęcia, ale nie wiem czy coś będzie widać, bo słońce rozjaśniło mi moje naturalki i tego przejścia chyba aż tak nie widać ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia! ;-) Ja na szczęście mam naturalne :-P A nawet gdy zafarbuję to kolor się wypłukuje z prędkością światła ;-P
OdpowiedzUsuńMasz przepiękne włosy :)
OdpowiedzUsuńprzejście kolorów nie odcina się i wygląda dość naturalnie:)
OdpowiedzUsuńMasz fajny naturalny kolor :) Będzie super wyglądał :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, ROZDANIE: http://mycrazycosmeticsworld.blogspot.com/
Mój odrost ma 1,9 mm, więc malutko, ale ja jestem na samym początku drogi :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ;/ też marzę o powrocie do naturalnych włosów, ale niestety mam przy skroniach pojedyncze siwe włosy, które doprowadzają mnie do szału. Tak więc trzeba farbować, bo wygląda to dziwnie :)
OdpowiedzUsuńPino, wracaj, czekam na posty! ;*
OdpowiedzUsuńMasz cudowne kręciołki, ile ja bym dała za takie <3
OdpowiedzUsuńładne włosy masz
OdpowiedzUsuń