niedziela, 23 marca 2014

Zabawy włosami (3)

    Dzisiaj kolejny wpis z serii, którą bardzo lubię. Mam szczęście,  bo moje 3 najbliższe przyjaciółki są posiadaczkami długich,  bo siegajacych pupy i okolic włosów,  o nieprawdopodobnej gęstości.  Byla juz Dorota, dziś przyszedł czas na Wiolette.

Opis włosów. 
Włosy sa bardzo gęste,  odcięte do trójkąta, mocno zniszczone (ok 10 cm do sciecia), ale za to bardzo miękkie, naturalne i lśniące.  Zabiegi,  które ich posiadaczka wykonuje, to mycie zwykłym, oczyszczającym szamponem, nie stosuje potem odżywki,  albo robi to bardzo rzadko. Następnie je zwija w turban, potem ewentualnie podsusza suszarką.

Jak widzimy nie jest to dla wlosomaniaczki nawet minimum, ale dla innych to zupełnie normalne. Włosy Wioli potrzebowały dociazenia, wygladzenia i zabezpieczenia. Przeszłam więc do działania.

Przygotowanie.
-odżywka equilibra z aloesem, olejkiem arganowym i keratyna,
-odżywka oleo repair od Garniera,
-CHI jedwab do włosów,
-Marion termoochronna mgiełka,
-szampon Isana aloes granat.
-odzywka b/s Ziaja intensywna odbudowa,
-metoda MOO (mycie, odzywka d/s, odzywka b/s).

Włosy wymagały podcięcia, więc po zastosowaniu mgiełki termoochronnej wyprostowalysmy włosy, aby móc obciąć je do trójkąta równo.  Następnie właśnie włosy podcielam. Kolejno poszedł w ruch szampon granat aloes, po czym mieszanka equilibry i oleo repair - Wiola nigdy nie nie uwzgledniala protein, humektantow, czy emolientow, dlatego zastosowałam taką mieszankę. Aloes w roli humektantu, keratyna  - proteina, oleje - emolienty. Na szczęście dobrze dobrałam proporcje, mimo ze na oko :d To wszystko na włosy,  pod czepek, podgrzewanie i pod ręcznik. Po 30 minutach wszystko splukalysmy i nałożyłam ziaje b/s, ale w małej ilości.  Na końcówki CHI. Wystylizowalam na suszarce i oto efekty (pierwsze zdjęcie jest z okolic grudnia, ale nic oprócz długości sie nie zmieniło).


Włosy po takim zwykłym zabiegu wyglądają na minimum rok odpowiedniej pielęgnacji, ppozazdrościć wioli włosów. Jak widać wszytkie włosy mają potencjał,  trzeba go tylko dobrze wykorzystać.  Przepraszam za długą nieobecność,  ale mogę Wam zdradzić,  że przeprowadziłam się i było strasznie ciężko ogarnąć wszystko. A moj kicius, oistanowil ochrzcic mieszkanie sikajac do umywalki ;) Pociesza mnie fakt, że obecnie mam własny Internet i sprzęt,  wiec juz nic nie usprawiedliwi mojej nieobecności na Waszych blogach ;D

A jeśli chodzi o naszą akcję 'Hoduje naturalki', myślę,  że ten miesiąc sobie odpuscimy, za to orsygotujcie się na kwietniowa aktualizację odrostow ;) przepraszam za częsty brak polskich znaków,  ale nie do końca nauczyłam sie obsługiwać nowy sprzęt:D

A wy ci myślicie o włosach Wioli? Pozdrawiam ;)


20 komentarzy:

  1. Widać, że Wiola ma włosy z ogromnym potencjałem i znowu utwierdziłam się w przekonaniu, że nie potrzeba nie wiadomo jakiej wyszukanej pielęgnacji, żeby cieszyć się pięknymi włosami :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak jak pisze przedmówczyni. Widać, że włosy Wioli mają potencjał! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niesamowita zmiana :) I pomyśleć, że to tylko jeden zabieg :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, co dopiero jakby o nie się bardziej troszczyła :p

      Usuń
  4. Ojeju, jaka zmiana! Zupełnie inaczej wyglądają. Zazdroszczę jej takich pięknych długich włosów :)

    http://atoniics.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawa jestem jak pięknie by wyglądały, jeśli Twoja koleżanka na stałe wprowadziłaby zmiany w pielęgnacji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciągle próbuję ją namówić, ale ciężko.. oporna..;d Chociaż podarowałam jej ostatnio jedwab do włosów, muszę spytać, czy korzysta :)

      Usuń
  6. włosy piękne ;) jak jeszcze zacznie o nie dbać to ja już sobie nie wyobrażam jak one będą wyglądały ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne włosy. Zmiana diametralna, bardziej się błyszczą a końcówki wyglądają na dopiero co obcięte, tak są śliczne :).

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne i chyba idealna długość :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak zwykle robisz cuda. Po wywijających się końcówkach mam podejrzenia o fale u Wioli. Jeśli jeszcze kiedyś dorwiesz jej włosy to wypróbuj CG ;) tak z czystej ciekawości :D Pozdrawiam, Chomiś :)

    OdpowiedzUsuń
  10. wyglądają świetnie i długość:))

    OdpowiedzUsuń
  11. Różnica jest wielka i to tylko po jednym razie. Śliczne włosy (przekaż przyjaciółce:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Rany, aż bym Ci sama oddała swoje włosy pod opiekę :o

    OdpowiedzUsuń
  13. Oczami wyobraźni widzę już jak by te włosy wyglądały po dłuższej pielęgnacji! :)
    Anomalia

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepiękne włosy ma Wiola. Zazdroszczę :)
    Jesli chodzi o akcję to ja chyba nawet jeszcze ani razu nie zaktualizowałam odrostu a i nie wytrzymałam bez farbowania. W ruch poszła anturalna henna ;/ czekam aż się wypłucze i zaczynam od nowa....

    OdpowiedzUsuń
  15. Widać znaczną różnicę, super sprawa.
    Jeden zabieg, a takie efekt *.*

    OdpowiedzUsuń
  16. Włosy Twojej przyjaciółki są śliczne po pielęgnacji, którą im zaaplikowałaś :) Gdyby tak zaczęła sama bardziej dbać, to by dopiero miała śliczną fryzurkę! :) Może zarazisz ją swoim włosomaniactwem ;P

    OdpowiedzUsuń
  17. Wow. Jakie piękne i długie włosy. Jestem pod wrażeniem :)

    OdpowiedzUsuń