Bedac u kuzynki mam okazje przetestowac dwa rodzaje trzonow do lokowki. Zwykla, najczesniej spotykana z zatrzaskiem do podtrzymywania wlosow oraz stozkowa.
Moja kuzynka ma piekne, geste lecz bardzo proste i oporne nawet na dzialanie duzego ciepla wlosy. Juz patrzac na same zdjecia mozecie zobaczyc, jak wielka jest roznica. My, kreconowlose lub posiadaczki wlosow rzadkich badz cienkich, nie bedziemy mialy problemu z kreceniem ktora badz lokowka, wiadomo z roznymi efektami. Jednak co, gdy wlosy sa zupelnie oporne, bo nie dosc, ze sa grube z natury, to geste?
Uzylam lokowki z wymiennymi trzonami, spojrzcie:
Jest to lokowka Andrew'a Bartona, jednego z najslynniejszych fryzjerow, praktykujacy od 25 w UK. Ale do rzeczy, sprzet mamy dobry, przejdzmy do dzialania.
1. Pierwszy trzon:
Nawet nie zdarzylam zrobic zdjecia, a wlosy wyprostowaly sie prawie calkowicie. Kiedy skonczylam z druga polowa zrobiona stozkowym trzonem, wlosy staly sie proste jak zwykle.
FAIL
2. Drugi trzon:
Powiodlo sie, a juz brakowalo mi nadziei :) Jednak nie lubie takich skreconych kepek, wiec przeczesalam wlosy.
WIN
I szybkie porownanie:
Jesli wiec macie grube i geste wlosy, oporne nawet na cieplo, zdecydowanie polecam lokowke lub trzon stozkowy. Loki trzymaja sie o wiele dluzej i przy tym wygladaja, jak loki. Jesli jednak wolicie lagodny efekt, zdecydowanie polece lokowke z klipsem podtrzymujacym wlosy. Nie gwarantuje jednak dlugotrwalosci efektu.
I jeszcze piekne, proste wlosy mojej kuzynki:
A jakie sa Wasze doswiadczenia z lokowkami? Co preferujecie?
o rany! przekaż kuzynce, że ma cudowne włosy i zazdrość mnie zjada:))
OdpowiedzUsuńMnie tez.. :D
UsuńCudowne :) nie sądziłam, że dwa trzony dają tak różny efekt.
OdpowiedzUsuńJa do tej pory tez nie, chciałam to po prostu przetestować i wyszło ;p
UsuńOooj, efekt taki jaki uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńAle która lokówka?
UsuńPrzepiękne włoski ulalala:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy blog, obserwuję.
Naczytałam i naoglądałam dużo pozytywnych opinii o lokówce stożkowej. Strasznie podoba mi się efekt. ;]
OdpowiedzUsuńDokładnie, są po niej śliczne i długo sie trzymają ;)
UsuńMasz cudowne włosy :)
OdpowiedzUsuńPrzekaże kuzynce ;)
UsuńO kurdę, na prawdę włosy godne pozazdorszczenia. Przesliczne. Gęste i lśniące. Przekaż :)
OdpowiedzUsuńZawsze jej zazdrościłam! A ona, nie wiedzieć czemu, mi ;P
UsuńNigdy nie używałam lokówki. Piękne masz włoski :)
OdpowiedzUsuńJezu niech kuzynka odda mi włosy! :o
OdpowiedzUsuńKuzynka moze obdarowac wlosami wiekszosc Wlosomaniaczek :) Raczej juz nie uzywlam lokowek ;)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie, ja bym jednak wolała całe skraść dla siebie!;D
Usuńpo tej widać, że jest dobra!
OdpowiedzUsuńps. a u mnie? SILVER SNAKE na blogu!
Jakie piękne włosy! *.* Ja też zazdraszczam!
OdpowiedzUsuńEfekt mocniejszych fal wygląda świetnie i gdybym była Twoją kuzynką to chyba uzależniłabym się od lokówki :D
Czesto jej uzywa, ale bardzo ciezko je utrzymac tak skrecone :D
Usuńale piękne włosy <3
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę kupić lokówkę stożkową, bo mam tę z klipsem i ona w ogóle nie daje rady, chyba że zastosuję tony pianki do włosów, ale włosy są wtedy bardzo sztywne i nieprzyjemne w dotyku. Twoja kuzynka ma cudowne włosy <3
OdpowiedzUsuńPianka faktycznie mocno usztywnia wlosy, nie lubie tego efektu ;/
UsuńKuzynka ma świetne włosy! Nie katowałabym ich żadną lokówką, bo najlepiej wyglądają w naturze. Przy takich włosach dla utrzymania efektu chyba potrzebny byłby lakier ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pare dni wczesniej rowniez krecilam jej wlosy i nawet lakier nie pomogl.. :(
UsuńObydwie macie ładne włosy ;) ja zdecydowanie preferuje lokówki stożkowe mimo ,że mam włosy kręcone to w ciągu 2 lat zdecydowanie straciły na gęstości między innymi z powodu regularnego cieniowania i właśnie wspomniana wcześniej lokówka daje gigantyczną objętość a ta z klipsem o dużej średnicy a moje włosy wyglądają bardzo smętnie
OdpowiedzUsuńZazdroszczę kuzynce włosów ;) Jeśli chodzi o loki, to niestety mam to samo. Zdążę w końcu te włosy zakręcić i nawet utrwalone toną lakieru zaraz się prostują. Jak żyć? ;)
OdpowiedzUsuńHaha dokladnie. Ja na szczescie (badz nie!) nie mam takiego problemu, wlosy trzymaja sie nawet za dlugo skrecone lokowka. Poszlam do fryzjera przed Studniowka, powiedzialam, ze chce luzne loki. Mocno je skrecila i powiedziala, ze za niedlugo i tak opadna.. Nie opadly..
Usuńna takich włosach to można poszaleć :)
OdpowiedzUsuńZdeycodwanie! Fryzury, ciecia, upiecia.. :D
UsuńPiekne ma wlosy kuzynka... ;) Co do krecenia wlosów...sama zazdroszcze dziewczyna które to robią, moje wlosy to siano, które kiedys samo sie tak ladnie krecił ;c
OdpowiedzUsuńJakie ona ma piękne włosy! Chciałbym mieć taką długość. Strasznie podobają mi się loki na długich włosach :)
OdpowiedzUsuńDługosc idealna, bardzo mi sie podoba :)!
UsuńPiękne włosy! Uwielbiam loki i wykonuję je prawie codziennie :)
OdpowiedzUsuńkuzynka ma cudne zdrowe włosy :) część z prawej wygląda pięknie!
OdpowiedzUsuńCudne włosy, sama zastanawiam się nad lokówką stożkową ale zastanawiam się, czy zainwestować czy kupić jakąś tanią bo wątpię, że będę ją często użytkować ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do siebie :)
Zastanawiałam się nad zakupem stożkowej, wszyscy mówili, że lepiej normalną.. teraz wiem, że muszę postawić na swoim :)
OdpowiedzUsuńA jak z obsługą tej stożkowej? Jeśli ktoś nigdy nie używał nawet tej zwykłej lokowki to myślisz ze sobie poradzi? 😄
OdpowiedzUsuńPrzepiękne loki wyszły. Na takich długich włosach to jest efekt. Co do lokówek wybór mamy spory, na https://www.oleole.pl/lokowki,_Babyliss.bhtml są polecanej firmy, w bardzo dobrych cenach można tu zakupić. Zobaczcie sobie jak też takie loki chcecie mieć. Dobry stylizator do tego i naprawdę nawet na prostych bardzo włosach można na długo loki utrzymać.
OdpowiedzUsuń