Witajcie, dziewczyny! Staram się jak mogę, żeby regularnie coś napisać, komentować. Blogowanie sprawia mi mnóstwo przyjemności... Cieszę się, że zaczęłam go prowadzić. Posty są nieco chaotyczne, ciężko się znaleźć na blogu, ale będę nad tym pracować ;)
Co słychać u moich naturalek? Już pokazują swoją zakręconą naturę. Farbowanie zdecydowanie osłabiło skręt, przez co włosy nie do końca mi się podobały. Jeśli chcecie wiedzieć, na jaki skręt stać moje włosy, to zapraszam do przeglądnięcia mojej włosohistorii, na zdjęciu, gdzie dmucham bąbelki są na maksimum skręcone, tęsknię za nimi [*].
Obecnie zapuszczam włosy na lato, o akcji możecie poczytać przeglądając boczny pasek bloga :) a w dodatku chciałam przyspieszyć porost włosów, więc kwiecień jest moim miesiącem picia siemienia lnianego.
A teraz konkrety:) Włosy w niecałe 2 miesiące, od ostatniego postu o naturalkach, urosły 2cm. Odrost ma już 8 cm, mój kochany maluszek ♡. A żebyście zobaczyły na własne oczy mój brązowo-mysi kolor.
Luty:
Kwiecień:
Widzicie jakąś różnicę w stanie odrostu?
A uczestniczki akcji "Hoduje naturalki" proszę o przygotowywanie postów na koniec kwietnia ;*
Zobacz także: Hoduję naturalki - luty.
(klik na obrazek)
śliczne włosy, powodzenia w zapuszczaniu ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję;) albo inaczej... (nie)Dziękuję, żeby nie zapeszać :D
UsuńBardzo ładne włosy. Ja miałam już odrost ponad 15cm, jednak pofarbowałam włosy, siwe kępki mnie dobijały.
OdpowiedzUsuńDzięki;) szkoda..
Usuńdo walki o naturalki potrzebne jest dużo wytrwałości :) u mnie mija 2 lata, a jeszcze zostało mi farbowanych z 10 cm :)
OdpowiedzUsuńTo i tak mało, i nawet za 3 lata nie pozbedę się farbowanych, bo w dodatku zapuszczam...; (
Usuńohoho ja mam większe odrosty, u Ciebie nie jest to tak widzoczne jak u mnie :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia kochana w zapuszczaniu,jeśli chcesz to mogę Ci odstąpić pare cm :)
pozdrowionka ;)
Chętnie przegranę ;D
UsuńMój odrost ma dopiero 3 cm ;p
OdpowiedzUsuńNie takie maleństwo, pamiętam, że taki był najbardziej klopotliwy i miałam wahania, czy farbować;O
Usuńpiękne <3
OdpowiedzUsuńWidzę różnicę :) Już się nastrajam na zrobienie zdjęcia moim odrostom, ale jak zwykle nie będzie ich widać :(
OdpowiedzUsuńOstatnio widziałam, to i tym razem ujrzę! :p
UsuńJa niestety nie wytrwałam i musiałam zafarbować :<
OdpowiedzUsuńCzytałam, czytałam, szkoda :(
Usuńjest równica, odrost coraz dłuższy :)
OdpowiedzUsuńNiech rośnie zdrowo :D
UsuńNiestety u mnie też schodził miesiącami :(
OdpowiedzUsuńStaram się być wytrwała :)
UsuńJa też hoduję odrosty, ale od niedawna, dlatego wyglądają jak połowa twoich. Ale są dosyć podobne, bo widzę, że uderzałyśmy w podobne tony kolorystyczne. Powodzenia w zapuszczaniu! :)
OdpowiedzUsuń